6 paź 2007

Moda z Ukrainy a dokładnie z Kijowa.






Szkoda, że tak rzadko uaktualniany blog, bo zdjęcia ma niezłe. No i szkoda, że nic nie rozumiem ;) ale póki co, w planach nie mam nauki języka ukraińskiego. Ludzie ze zdjęć to prawdziwe oryginały, widać, że tak naprawdę diabeł tkwi w szczegółach. Enjoy! FAK!

Brak komentarzy: