23 lut 2008

stylesightings.com







No proszę państwa wiosna idzie, nie ubierajmy się cali na czarno - patrz NY. Ja ciągle na zielono - na wiosnę na żółto - preferuje styl zielonej żabki ;) cytat z dzisiejszych Obcasów: 'Kazuma. Ma 23 lata. To typ niegrzecznego chłopca. Czasem, by rozweselić klientkę, wkłada kostium zielonej żabki'.

21 lut 2008

Alice in Wonderland.












świetny pomysł, sesja stara a nadal jak ją oglądam to się nią zachwycam. a pomyśleć, że jeszcze niedawno Vodianova sprzedawała warzywa na targu gdzieś w Rosji. Autorka zdjęć jest jedna z moich faworytek - Annie Leibovitz.

19 lut 2008

Sztokholm.



O kurde nie wiem od czego zacząć. Po pierwsze nie mogę zamieścić zdjęć, bo jeszcze ich nie mam. Po drugie myślę już, kiedy tam będę mogła najwcześniej wrócić a po trzecie skąd wezmę na to pieniądze. Mam mętlik w głowie, trochę się zakręciłam podczas tego wyjazdu, Warszawa wydaje mi się teraz taka nudna, choć wiem, że mi przejdzie. Najnowsze plany brzmią następująco : 18 kwietnia lecę za 1 zł Wizzair'em na koncert Yelle do Sth a potem upajam się atmosferą przez jeden dzień i wracam w niedzielę rano. Przy okazji robiąc zakupy w Sneakernstuff czy Fifth Avenue Shoe Repair no i jeszcze teeen płaszcz. Głupia Majewska. Postanowiłam zresztą, że spróbuje, za jakiś czas otworzyć swój własny sklep (może z kawiarnią?) w stylu Beyond Retro. Na razie jedno zdjęcie z tego miejsca, ale nie moje. Gdybyście widzieli w jakim byłam szoku jak tam weszłam...miasto jest jak z bajki. Wiem, że jeszcze dużo rzeczy muszę tam zobaczyć 4 dni to stanowczo za mało. Jedyną irytującą rzeczą był zakaz palenia no i zapomniałabym o powszechnej drożyźnie. Żal wyjeżdżać było, pomimo pewnych okoliczności. Chciałoby się zaśpiewać...

We’re leaving the city today
Leaving the city
Soon I will be gone
Leaving the city today

Wish I was taking you with me

Roisin mój mistrz.

11 lut 2008

miu miu.







Kirsten Dunst - średnio, ale ubrania...i kolorystyka. Lepiej dobrana modelka i było by cudnie. Za 2 dni Sztokholm. A w Krakowie poznałam Paris, no Hilton oczywiście.

3 lut 2008

moderniteter.



No i znowu. No nie wiem sama, po prostu ta dziewczyna zawsze jest świetnie ubrana, a ja choruje na takie okulary. Ale już niedługo. 13 lutego wyruszam na podbój Szwecji. Strzeżcie się secondhandy i moje konto.